Jak już pisałem wcześniej na tym blogu, rozwój technologiczny od zawsze był i będzie motorem napędowym dla wielu zmian. Inicjuje nowe nawyki, zachowania i potrzeby. W podanym artykule nakreśliłem również, jak technologia rozpoznawania ruchu oraz rozwój urządzeń połączonych oddziałują na dzisiejszą rzeczywistość. Dlatego dziś chciałbym poruszyć kolejne trendy technologiczne, ich ogromne znaczenie oraz wpływ na pracę User Experience Researcherów. Zatem zaczynamy!
Rzeczywistość rozszerzona
AR to obecnie jeden z najdynamiczniej rozwijających się trendów technologicznych. Pozwala rozszerzyć naszą dotychczasową percepcję, a także wzbogacić otaczającą nas rzeczywistość o cenną wiedzę. Może nas ostrzec przed zagrożeniem lub w czasie rzeczywistym wyświetlić kierunki dojazdu, dzięki czemu już nigdy więcej nie skręcimy przypadkiem opatrznie w złą ulicę. Rzeczywistość rozszerzona to coś znacznie więcej niż Pokémon GO. To przede wszystkim użyteczność. Ikea wprowadziła aplikację, dzięki której ustawisz interesujące Cię meble w pokoju jeszcze przed ich zakupem. Możesz dzięki temu nie tylko zaprojektować wnętrze, ale także praktycznie przekonać się, czy masz wciąż wystarczająco miejsca na swobodne poruszanie się w nim. O Snapchacie czy Messengerze chyba nie muszę wspominać, bo pewnie wielu z nas, choćby z ciekawości, kiedyś nałożyło psią mordkę na swoją twarz. Zamiast przewodnika w ręku – smartphone, który bezpośrednio na danym zabytku wyświetli Ci o nim informacje, np. w postaci krótkiego animowanego filmu. Co więcej, istnieje już wiele aplikacji zakupowych, które pozwalają przymierzyć ubrania bez wychodzenia z domu – całkiem praktyczne!
Badacze i projektanci UX będą musieli zagłębić się w to, co sprawia, że te doświadczenia są nie tylko zachwycające i zabawne, ale także użyteczne. Wraz z rozwojem gier i aplikacji edukacyjnych wykorzystujących AR, projektanci UX będą przeprowadzać więcej badań z udziałem dzieci: analizując ich myślenie, uczenie się i postrzeganie świata. Dla projektantów UX/UI tworzenie prototypów lo-fidelity nie będzie zasadne, gdyż jedynie makiety hi-fidelity dla tych aplikacji umożliwią przeprowadzenie procesu badawczego. Będzie to wymagało lepszych umiejętności animacji, z wykorzystaniem narzędzi prototypowania z technologią ruchu. Z punktu widzenia użytkownika AR i VR muszą zostać jeszcze bardziej udoskonalone, aby mogły uczynić życie wygodniejszym i łatwiejszym.
Przetwarzanie w chmurze
Ewolucja przetwarzania w chmurze spowodowała powstanie przetwarzania bezserwerowego. Korzystając z tego modelu, firmy mogą stosować strukturę „płatności zgodnie z rzeczywistym użyciem”. Plany te są bardziej elastyczne i pozwalają organizacjom mieć większą kontrolę nad wydatkami na hosting w chmurze. Krótko mówiąc: umożliwia to zarówno użytkownikom, jak i przedsiębiorstwom uruchamianie oprogramowania bez jego instalowania, zapewniając stabilność i bezpieczeństwo. Przetwarzanie w chmurze eliminuje problem zakupu i utrzymania sprzętu. Daje również możliwość dostępu do treści praktycznie z dowolnego miejsca. Pracownicy mogą teraz w pełni pracować z domu! Dzięki temu prowadzenie firmy jest bardziej przystępne cenowo i nie wymaga dużej wiedzy technicznej, a co więcej, produkty chmurowe są przeznaczone dla przedsiębiorstw każdej wielkości. Jest to korzyść dla projektantów UX, którzy wybierają pracę w domu i współpracę z wielofunkcyjnym zespołem programistów. Nie muszę chyba dodawać, jak bardzo technologia ta rozwinęła się w okresie pandemii. Firmy zajmujące się tą dziedziną odnotowały potężny wzrost zużycia zasobów i zwiększenie zainteresowania. Praca na odległość stała się życiem codziennym dla setek milionów ludzi na całym świecie.
Dobrze, ale jak to wpływa na badania UX? Otóż wcześniej, w przypadku tradycyjnych aplikacji komputerowych, cała moc obliczeniowa i dane znajdowały się urządzeniu użytkownika. Dzięki przetwarzaniu w chmurze Twoi znajomi i współpracownicy mogą udostępniać makiety, interaktywne prototypy, pomysły i rozmawiać ze sobą, kiedy tylko chcą. Przykłady narzędzi opartych na chmurze, odpowiednich dla projektantów i programistów UX, można liczyć w setkach, ale wymienię kilka: UserInterviews czy HubUX, Dropbox, InVision, Sketch Cloud, MURAL, Google Suite, Figma i Adobe CS. Narzędzia oparte na chmurze, takie jak Figma i Sketch, umożliwiają skuteczną komunikację i współpracę projektantom, inżynierom i innym zainteresowanym stronom w zespole. MURAL pozwala na efektywne komunikowanie się całych zespołów agile’owych: planowanie i dyskusje, wypracowywanie wspólnego kierunku i osiąganie porozumienia w kwestiach kluczowych dla produktu i zespołu.
Wszystko to prowadzi do nowego wyzwania: wyzwania, jakim jest współpraca. To słowo klucz. Niebawem będziemy musieli przyzwyczaić się do nowej dla nas sytuacji, gdypo włączeniu komputera nie będziemy już sam na sam z projektem, lecz dołączymy do wspólnej pracy nad najlepszym rozwiązaniem.
ML udoskonalający AI
Coraz częściej słyszymy o nowych możliwościach sztucznej inteligencji: że Tesla przewiduje zachowania kierowców i uchroni Cię przed wypadkiem, że dzięki niej chiński rząd przerzucił się z analizy twarzy, którą łatwo można zakryć, na rozpoznawanie ludzi poprzez charakterystyczny sposób poruszania się podczas chodzenia. Pewnie pojawiło się już nieraz w Twojej głowie pytanie: „Co ta cała sztuczna inteligencja (AI) i uczenie maszynowe (ML), może zrobić w obszarze user research? Czy i w jaki sposób może poprawić wrażenia użytkownika?”. Otóż może – i to na kilka sposobów. Przykładem jest potężna platforma iMotions, która za pomocą AI wspiera procesy badawcze. Jak to możliwe? Im więcej danych wprowadzonych do sztucznej inteligencji, tym lepiej radzi sobie uczenie maszynowe. Dane gromadzone są za pomocą masy sensorów takich, jak EKG i EEG (które sczytują fale mózgowe), eyetracking, czujniki biometryczne oddechu, endodermalne reakcje i oczywiście analiza mimiki twarzy oraz mikroruchów mięśni. Wszystko to daje na końcu emocjonalną analizę badanego, co stanowi niesłychanie cenną informację do analizy procesu badawczego.
Technologie AI zostały już zintegrowane z naszymi doświadczeniami związanymi z zakupami online – przynajmniej na początkowych etapach. Możesz zamówić produkt za pośrednictwem Amazon Echo z interakcją tylko głosową. Co to oznacza dla badaczy? Gromadzenie danych użytkownika może być skomplikowane i wątpliwe moralnie. Możesz uzyskać zgodę klientów na wykorzystanie tych danych, ale konsekwencje prawne i etyczne są nadal oczywiste. Personalizacja lub dostosowanie preferencji przed skorzystaniem z usługi z zaimplementowaną sztuczną inteligencją będzie wymagać złożonej opinii i udziału użytkowników. Na przykład: jeśli chcesz kupić dom za pośrednictwem zintegrowanego urządzenia wykorzystującego AI, dostarczanie informacji dotyczących Twojej historii kredytowej, historii pracy i innej odpowiedniej dokumentacji do cyfrowego pośrednika w handlu nieruchomościami może być trudnym zadaniem. Jednak wraz z rozwojem tej technologii ten żmudny proces stanie się z czasem mniej uciążliwy. Rozwój uczenia się AI może zmniejszyć potrzebę interakcji na ekranie i ustąpić pierwszeństwa interakcji głosowej. Nie będzie potrzebny agent, jedynie sztuczna inteligencja, której zadaniem nie będzie ocenianie człowieka, lecz wyłącznie analiza najprzeróżniejszych parametrów i wyciąganie wniosków analitycznych. Badać będziemy musieli reakcje użytkowników na rozmowę z urządzeniem, zwłaszcza gdy wyposażone ono będzie jedynie w interfejs głosowy. Jak zadawane będą pytania, jak urządzenie potwierdzi otrzymanie odpowiedzi oraz pytanie zasadnicze: czy urządzenie zrozumie udzieloną odpowiedź lub skierowaną prośbę użytkownika? Tego jeszcze nie wiemy.
Podsumowując: przeszliśmy przez dominujące trendy technologiczne, mające bezpośredni wpływa na zmianę dotychczasowych zachowań użytkowników. Nastał ekscytujący czas dla badaczy UX! Ludzkie zachowanie ewoluuje, a wraz z rozwojem sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, wpływających na sposób, w jaki korzystamy z urządzeń, rośnie zapotrzebowanie na angażujące doświadczenia użytkowników. W tym szybko zmieniającym się krajobrazie technologicznym niektóre aspekty projektowania UX pozostaną niezmienione, podczas gdy inne będą wymagały pewnych dostosowań. Cokolwiek się stanie, potrzeby użytkownika będą zawsze najważniejsze! Badacze UX będą wciąż je odkrywać i analizować, projektanci UX będą nadal projektować rozwiązania pod kątem określonych docelowych odbiorców, a nacisk na projektowanie możliwie najodpowiedniejszego doświadczenia pozostanie wciąż ten sam. Wszystkie wymienione przeze mnie technologie są powiązane – rozwój przetwarzania danych w chmurze umożliwia projektantom udostępnianie złożonych prac projektowych związanych z ruchem, których wcześniej nie mogli przeprowadzić.