Wiele mówi się o nauczaniu zdalnym, którego doświadczyli studenci i ich wykładowcy w okresie pandemii. Dla wielu osób taki sposób nauki, w tym okresie, był ogromnym wyzwaniem, a inni odnaleźli się w tej formie bez problemów.
Pierwszy miesiąc przymusowej nauki zdalnej był dla niektórych niewyobrażalnie trudny. Nauka zdalna na uczelniach wyższych praktycznie nie istniała przed pandemią. Byliśmy świadkami paraliżu i przerwy w nauce ze względu na brak umiejętności prowadzenia zajęć zdalnych, nie tylko tych pojedynczych, bo dotknęło to całego procesu edukacji. Studenci mogli zalogować się do portalu, na którym odbywały się zajęcia, i zapomnieć o nich. Zajęcia zdalne, choć z jednej strony tak wygodne dla wielu, często nie przynosiły oczekiwanych rezultatów. Nie angażowały w odpowiedni sposób słuchaczy, nie pozwalały na interakcje. Znalazły się jednak osoby, dla których nowa forma była odpowiedzią na wcześniejsze problemy, związane m.in. z umiejętnością skupienia się, czy cechami introwertycznymi.
Dlaczego tak było?
Zróżnicowane predyspozycje oraz zdolności poznawcze studentów
Pierwszą przyczyną są zróżnicowane predyspozycje oraz zdolności poznawcze studentów. Czym są procesy poznawcze? Najkrócej rzecz ujmując: to wszystkie procesy psychiczne, dzięki którym człowiek jest zdolny interpretować rzeczywistość. Procesy te mają za zadanie tworzyć i modyfikować wiedzę o otoczeniu. To właśnie dzięki nim jesteśmy w stanie zareagować na sytuację, jaka nas spotkała, poznawać otoczenie oraz tworzyć jego obraz w umyśle.
5 podstawowych procesów poznawczych
- Spostrzeganie, czyli odbieranie bodźców, dzięki czemu jesteśmy w stanie rozróżnić podstawowe cechy obiektów, takie jak: kolory, kształty, temperatura, wielkość, rodzaj powierzchni, wysokość dźwięku itd.
- Uwaga, z którą wiąże się koncentracja i utrzymanie jej na danym zjawisku (niestety, w ostatnim czasie zauważa się obniżenie koncentracji u ludzi).
- Pamięć, czyli umiejętność przechowywania informacji.
- Myślenie, inaczej rozumowanie, czyli odbieranie i przetwarzanie rzeczywistości.
- Uczenie się.
To właśnie te procesy poznawcze i indywidualne predyspozycje do nich mają wpływ na to, jaki sposób nauki będzie najbardziej odpowiedni. Dostosowanie go do potrzeb studenta jest czynnikiem, który może wpływać na skuteczną edukację. To jednak tylko jeden z aspektów, wyjaśniających, dlaczego czasem działa to świetnie, a czasami w ogóle (choć właściwie to w większości działa dosyć miernie).
Warunki nauki
Kolejnym ważnym czynnikiem są warunki, w jakich odbywa lub odbywała się nauka. Nie zawsze jest możliwość uczestniczenia w zajęciach albo znalezienia odpowiedniego miejsca, aby osiągnąć optymalny poziom skupienia. Nie wspominając już o dostępie do internetu czy też komputerów – niestety, część studentów na początku pandemii musiała zaopatrzyć się w nowe sprzęty. Na poziom skupienia wpływają także rozpraszacze – jeśli jest ich wokół studenta wiele, to odciągają go od zadań i czynią go mało zaangażowanym słuchaczem.
Percepcja i konsumpcja treści
Na koniec pozostaje kwestia percepcji I konsumpcji treści. Zjawisko skanowania treści staje się coraz bardziej powszechne, szukamy w tekście najbardziej interesujących nas zwrotów, resztę pomijamy. Bardzo duża część treści zostaje nieprzyswojona, zapomniana.
Jeśli treść nie jest interesująca dla odbiorcy, również pojawia się problem, przez który bardzo szybko zapominamy o celu konsumpcji treści.
Blended learning umożliwia swobodną naukę i przyswajanie wiedzy nie tylko wtedy, kiedy możemy to robić najbardziej komfortowo, ale też w najefektywniejszy sposób – sposób zindywidualizowany, nastawiony na zmianę percepcji studenta.
Dzięki blended learning pozostajemy w stałym kontakcie z prowadzącym, równocześnie łączymy go z aktywnościami, jakie daje nauka zdalna. Nauka jest dostosowana do indywidualnych potrzeb studenta. Technologia umożliwia sprawniejsze posługiwanie się treścią, a wykładowca jest dostępny dla studenta, szczególnie w momentach, w których student napotyka na trudności.
Obecna edukacja zdalna to zwykłe przeniesienie tradycyjnego modelu nauki do internetu. Oznacza to, że zmienił się jedynie środek komunikacji, a metodyki edukacyjne pozostały te same, stosowane od dekad w nauce stacjonarnej. To nigdy nie zadziała.